poniedziałek, 27 maja 2013

sobota, 27 kwietnia 2013

czwartek, 25 kwietnia 2013

...Gdy już miałam je otwarte napotkałam parę pięknych oczu...

        PRZECZYTAJCIE NOTKĘ POD ROZDZIAŁEM !!! <3



Nienawidzę szkoły-to pomyślałam wchodząc do niej, a szczególnie kiedy nie ma Jane
bo nie będzie jej do końca miesiąc-zabiję tę szuję-powiedziałam w myślach.
Podeszłam do szafki i wzięłam potrzebne książki do matmy nie do cholery powiedzcie mi 
jak można zacząć dzień od matmy a szczególnie że dziś poniedziałek. Przemierzałam spokojnie korytarz by dostać się do sali matematycznej ale wyraźnie Justin miał inne zamiary co do mnie. Hmmm... Justin Bieber to niczym nie wyróżniający się uczeń (czujecie ten sarkazm) więc wracając on jest uważany za szkolną gwiazdę która może mieć wszystko bo:
1) Jest bogaty 
2)jest SEKSOWNY 
3) ma/miał "najładniejszą" dziewczynę w szkolę 
4) każda dziewczyna się w nim kocha oprócz mnie :D.
Z mojego "transu" wybudziło mnie pstrykanie palcami[przed twarzą 
Davies o czym tak marzysz co ?
- tylko o tym żebyś dał mi spokój
-w snach-prychnął-odpowiedz mi na pytanie ok?
- mhm-odpowiedziałam nie chętnie-czego?
- spotkamy się dziś?-uśmiechnął się łobuzersko
-pomyślmy hmm..NIE a teraz daj mi przejść-odepchnęłam go 
*nachylił się nade mną i szepną "do zobaczenia przed szkołą kochanie"*
Zdezorientowana stałam tam jeszcze chwile po czym oglądając się za siebie odeszłam 

****

Lekcję minęły dość szybko jak na poniedziałek. Ze szkoły wyszłam przepychając się pomiędzy innymi ,gdy tylko wyszłam na nos włożyłam swoje czarne okulary ray-ban i poprawiając swoją spadającą torbę na ramieniu ruszyłam w stronę dużej bramy na dziedzińcu szkoły.Spuściłam głowę wsłuchując się w otoczenie 
nie zauważyłam przede mną stojącego ludzia i wpadłam prosto na jego plecy odbijając się od nich upadłam na beton 
-Ałłć-jęknęłam masują łokieć 
- hahahaha wiesz jak chciałaś się poprzytulać to trzeba było od przodu hehaha-śmiał się naprawdę słodko 
-JA NIE CHCIAŁAM SIĘ PRZYTULAĆ BIEBER!-wrzasnęłam tak że wszyscy którzy szli obok bądź stali spojrzeli na nas 
- wmawiaj se dalej maleńka :P-z cudnym uśmiechem podał mi dłoń którą złapałam ale jak się potem okazało  to był mój błąd bo zostałam brutalnie przyciągnięta bardzo blisko jego klaty a nasze biodra się stykały 
-Jesteś taka piękna-przejechał mi ręką po policzku żeby potem złapać mój kark i delikatnie pocałować.Oddałam każdy całus mimo że znamy się tylko zaledwie od 1 klasy Liceum (ona jest w 2  go już dawno nie powinno tu być tylko nie zdał i kibluje 3 kl) i za sobą nie przepadamy :/ 
czułam jak jego ręce zjeżdżają w dół moich pleców po to aby dotknąć pośladków gdy już miał tam ręce ścisnął je przez co ja otworzyłam usta w zdziwieniu co on od razu wykorzystał wpychając mi język do buzi i przyjemnie gładząc podniebienie.Nie mam pojęcia ile to trwało ale nie chciałam przerywać lecz brakło mi powietrza, odkleiłam się od niego wciąż z zamkniętymi oczami uśmiechnęłam się słodko powoli je otwierając  
gdy już miałam je otwarte przed sobą napotkałam parę pięknych (niczym jak dwie kostki czekolady)  brązowych oczu  wpatrujących się we mnie z iskierkami szczęścia i pożądania 
-Musisz częściej na mnie tak wpadać tylko tym razem prosto w moje ramiona- jego uśmiech był szerszy z każdą chwilą ma piękny uśmiech 
-możliwe-uśmiechnęłam się zadziornie...
C.D.N
______________________________________________________
Więc na początku PRZEPRASZAM  za nie dodawanie rozdziałów. Ten jest krótki bo brak mi jak na razie weny ale postaram się dodać nowy rozdział w miarę szybko

CZYTASZ=KOMENTUJ PROSZĘ... peace <3




piątek, 12 kwietnia 2013

WAŻNE




        MAM WAŻNE PYTANIE?!


CHCECIE ŻEBY BYŁO +18 CZY NIE PISAĆ W KOMENTARZACH 



CZAS DO NIEDZIELI. DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ :)

piątek, 22 marca 2013

prolog

                                   Prolog


         zdarzają sie chwile w których żałujemy wszystkiego co zrobiliśmy lub powiedzieliśmy 
      złego w takich chwilach chcemy wrócić do przeszłości zanim popełniliśmy owy błąd lecz
   kiedy okazuje sie że jest za późno to jak spadanie przepaść nie ma z niej wyjścia musisz 
spaść i zrównać się z ziemią! NIE MA WYJŚCIA Z PRZEPAŚCI!!



                                                       
                                                              Lisa Davies (17 lat)

                                        !Nie liczy się wygląd tylko to co masz w środku!



                                                              Justin Bieber (Devil) (20 lat)
                                                       
                    Uwielbiam słyszeć ich jęki i prośby abym przestał hmmm... to takie podniecające



                                                                Mat Edwards (30 lat)
        Posiadam największy zakład z narkotykami  jestem szefem 200 ludzi i co podskoczysz ZABIJE



                                                       Jeydon Wale ( 19 lat )

Nie wciągam może ale mam nałóg z papierosami jeśli ci to przeszkadza to WYPIERDALAJ



                                                               Amanda Evans (17lat)
                                     
                     Wróg Lisy i największa zdobycz Matta. Była Justina zrobi wszystko żeby go odzyskać


Jane Walker-przyjaciółka Lisy
Alicja i Mark Davies-rodzice Lisy
( tu mark jest przybranym tatą lisy)